Recenzja- Avon: Calming Effect "Korektor rozświetlająco - antystresowy"

Hejka!

Dziś przedstawię wam

Korektor rozświetlająco - antystresowy
Od Avon

 Kosmetyk mnie bardzo rozczarował gdyż nie spełnia 
tego co powinien robić😕

Zalety:

✓ solidne opakowanie
✓ dostępność
✓ wygodny aplikator

Wady:

✗ bardzo ciemny kolor wpadający w tony pomarańczowe
✗ bardzo ciemnieje na twarzy
✗ nie rozświetla
✗ wysuszał moją skórę
✗ nie kryje dobrze
✗ nie równomiernie się rozprowadza
✗ świeci się
✗ niezbyt dobrze wtapia się w podkład
✗ nie nadaje się na wypryski
✗ niezbyt ładnie pachnie





Cena: ok 24zł
Pojemność: 6 ml




Niestety u mnie ten kosmetyk się nie sprawdził
Ma za dużo wad i minusów.


Jak u was sprawdził się ten korektor?
Mieliście go?
Podzielcie się swoją opinią w komentarzach!

Do następnego wpisu! Paa :)


A.S

Komentarze

  1. szkoda, że się nie sprawdził. Jego kolor dla mnie byłby z pewnością nieodpowiedni :/

    OdpowiedzUsuń
  2. Kolor fatalny jak na niego patrzę ... szkoda!

    OdpowiedzUsuń
  3. Kolor zdecydowanie nie dla mnie :/

    OdpowiedzUsuń
  4. Śmiesznie brzmi połączenie słow - korektor antystresowy :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie to zestawienie słów brzmi śmieszne ;)

      Usuń
  5. Szkoda, że się nie sprawdził ;) Wydaje się bardzo ciemny.
    ps. niezbyt pisze się łącznie w tym wypadku :**

    OdpowiedzUsuń
  6. Akurat nie używam żadnych korektorów ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mnie śmieszy już sama jego nazwa - antystresowy:D Kolor faktycznie bardzo ciemny, nie skusze się na pewno.

    OdpowiedzUsuń
  8. U mnie w ogóle ani podkłady ani korektory z tej firmy mi się nie sprawdzają. Mam już kilka sprawdzonych z innych firm i z nich korzystam. A, że lubię testować coś nowego to czasem sięgam po coś czego jeszcze nie znam. Aczkolwiek tą firmę pod tym względem omijam szerokim łukiem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie niestety na tej firmie się zawiodłam :/
      Muszę szukać kosmetyków w innych markach/firmach
      Pozdrawiam! :)

      Usuń
  9. Ja uwielbiam płynny korektor z Catrice :)
    Zapraszam na nowy post :*
    http://www.stylishmegg.pl/2017/08/tiulowa-sukienka.html?m=1

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dużo słyszałam o korektorach z Catrice i chyba się w końcu skuszę :)
      Już wpadam żeby przeczytać post ;)

      Usuń
  10. Szkoda.. Ja kupiłam sobie ostatnio podkład z Avonu - nie używam zbyt często, bo ogólnie nie korzystam z tego typu kosmetyków na razie - ale oprócz tego, że kolor w sumie jest dla mnie idealny, to więcej zalet chyba nie ma... źle się rozsmarowuje, zostawia takie nieładne kropeczki, ale no z braku laku czasem go nakładam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podkładów z Avon nie znam ale chyba jednak nie będę już eksperymentować z tą firmą ;)
      Będę szukać w czymś innym nawet ze względu na to, że kosmetyki Avon nie są zbyt dobre (oczywiście nie wszystkie)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  11. Nigdy nie miałam nic z Avon .
    po recenzji podkładu tym bardziej go nie zamówię ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też już raczej nie będę kosmetyków z Avon zamawiać :)

      Usuń
  12. Raczej preferuję korektory w kredkach, ale muszę skusić się na Wibo Camouflage - słyszałam wiele pozytywnych opinii o tym produkcie. Koniecznie przetestuj!

    Zapraszam :)
    http://simplysimplesimpleness.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skoro polecasz, to koniecznie muszę przetestować! :)
      Już do ciebie zaglądam ;)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  13. Niestety miałam wątpliwą przyjemność posiadania tego korektora i zgadzam się z minusami - a szczególnie kolorem. Kto, psia mać, ma pomarańczową skórę?! Taki sam shit jak korektor z kobo o którym niegdyś pisałam - tutaj

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety jest to totalny niewypał :/
      Jak dla mnie to strata tylko pieniędzy na taki kosmetyk.
      Wprawdzie kupiłam go na promocji za 10 zł ale i tak uważam, że ten kosmetyk nie był tyle wart :/

      Usuń
  14. Jeszcze nie słyszałam o antystresowym korektorze. :D Szkoda, że okazał się bublem. Ja na szczęście nie miałam wątpliwej przyjemności go używać. :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja miałam pierwszy raz w życiu antystresowy korektor xd

      Usuń
  15. Nie miałam i chyba nie spróbuje skoro się nie poleca!
    Najgorsze jest to, że podchodzi pod pomarańcz.
    Pozdrawiam !
    LovelyBooks

    Ps. Śliczne zdjęcie ( to pierwsze )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No faktycznie. Najgorsze jest to, że ma fatalny odcień.
      Dzięki za miły komentarz :)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  16. Nie przepadam jakoś za kosmetykami z Avonu. Chyba tylko z perfum byłam w miarę zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Szkoda, że nie zdał u Ciebie egzaminu...

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja jakoś nie przepadam za Avonem ;( Zawsze mnie rozczarowywał ;(

    OdpowiedzUsuń
  19. Szkoda, że okazał się zły. Świetnie piszesz ;) Pozdrawiam! :)

    https://fasionsstyle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety :/
      Dzięki za miłe słowa!
      Pozdrawiam cieplutko :)
      Już do ciebie zaglądam ;)

      Usuń
  20. Ja go nie znam, ale po zdjęciu widzę, że fatalny kolor i konsystencja.. A szkoda, bo zwykle kosmetyki Avon były moim zdaniem dobrej jakości..
    pozdrawiam,
    ann-aspiration

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam go pierwszy raz ale teraz będę uważała na kosmetyki z Avon.
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  21. uuuu, ale pomarańczka :/ szkoda, że się nie sprawdził :/

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Witajcie w mojej małej blogowej rodzince! mam nadzieje, że do niej dołączycie :)

*Dziękuję wszystkim za każdy oddany komentarz i obserwację!
*na pewno się odwdzięczę tym samym!
*Jeśli zaobserwujesz daj znać w komentarzu- zrobię to samo :)
*zostawiajcie linki do swoich blogów w komentarzach

Popularne posty